piątek, 11 stycznia 2013

BANKIET

ROZDZIAŁ 17
... Z daleka ujrzałam  Przemka, podeszłam do niego:
-Ty chamie- wypowiedziałam i uderzyłam go w policzek- co ty sobie myślisz?
-Za co to?- zapytał z błyskiem w oku
-Kurwa jeszcze się pytasz, jak mogłeś mi to zrobić?
-To moja praca miałem na was zlecenie
-I co jeszcze? Myślisz, ę jak się nie zgodziłam to możesz sie na mnie odegrać?- wylałam szampana, którego trzymałam w ręku
-Spokój, spokój- odciągnęli mnie od niego Harry i Tom.
-Uspokój się on nawet tego nie est wart, chodź i baw się dobrze- Iza. 
-Zatańczysz- Liam
-Chętnie czy to prawda, że sami napisaliście tę waszą balladę?
-No, my, ale skąd ty to... ta ciota Zayn wypaplał- Liam. Miałam zamiar się przytulić gdy nagle:
-Odbijamy- Nath- wiesz, że ty i Klaudia macie ogromny gust
-Dziękuję, ty też jesteś zawsze tak gustownie ubrany
-Haha bez przesady, patrz co teraz będzie- pociągnął mnie w stronę sceny.
-Droga widownio- zaczął Max- ja tutaj obecny Max George z Manchesteru chciałbym prosić, aby ta tu Beata z Polski została panią George- wszyscy zamarli Beata stała wgapiona, pobladła- Oświadczam iż- zaczęła z sarkazmem- zgadzam się i rzuciła się Maxowi na szyję. Rozległy się głośne brawa. Potem dużo tańczyliśmy i piliśmy
-Dziewczyny ile wypiłyście?- Siva i Jay
-O kurwa wy nie pijani?- potknęła się i upadła Olka na szczęście złapał ją Siva
-No ktoś musi poprowadzić
-To ja mogę- wstałam z kanapy ledwo trzymając się na nogach
-O tobie to już wystarczy- Nathan
-Mi ja jestem całkiem trzeźwa, to tobie było dosyć godzinę temu jak mi powiedziałeś, że zburzysz ten budynek i postawisz superrrmarrket- zaśmiałam się. W tym momencie Klaudia pociągnęła mnie na scenę
-Klaudia gdzie idziesz
-Chodź zatańczymy gangnam style.- zaczęłyśmy tańczyć do nas przyłączyli się pozostali. My zdjęłyśmy buty żeby lepiej było nam tańczyć, a chłopacy rzucali marynarki w tłum przyglądający się nam
-Oppan Gangnam Style- zakończyła Iza. Zostaliśmy wyprowadzeni przez ochroniarzy. Za nami podążało wielu fotoreporterów. 
-Jay od kiedy ty nie pijesz?- Iza
-Od kiedy się z tobą spotykam- Jay
-O o świetliki- Max podszedł do światełek migających na drzewkach, po czym potężnie uderzył głową w młode drzewko, które złamało się na pół.
-Idziemy pieszą- Ola
-No to oczywiste- Klaudia
-Gdzie jest mój dom tamciaramciamciam- nuciłam, a Iza i Beata nadal tańczyły gangnam style. A potem nie obyło się bez polskiego hitu "ona tańczy dla mnie" 
-Ja uwielbiam ją- zaczęłam
-Ona tu jest- Klaudia
-I tańczy dla mnie- Ola
-Bo dobrze to wie-Beata
-Że porwę ją i... -Iza
-W sercu schowam na dnie- ja
-Booo- zakończyła Klaudia
-Wiecie co ja zbuduje tu lotnisko- Iza
-Na tym polu- oburzyłam się
-No wyobraź sobie jak było by pięknie- zafascynowała się Iza
-A ja wam powiem dziewczyny- zaczął Nath- że jestem prawdziwym księciem tylko teraz mam przebranie niestety- po tych słowach zaczęłyśmy sie śmiać
Tom dopiero za 5 razem zmusił nas abyśmy wsiadły do samochodu:
-Wsiadajcie
-Bo co- Klaudia
-Bo was tu zostawimy
-Bo... bo... boję się- zaczęła śmiać się Ola
-I wilki was zjedzą
-W mieście? Tom to słabe- Nath
-Aaa wilki- wrzeszczałyśmy jak opętane i pchałyśmy się do samochodu
-A może i nie- dokończył Nathan.

RANEK
-Boże, moja głowa- stoczyłam się z kanapy- Gdzie a jestem- wszędzie były porozrzucane papierki po cukierkach, okruszki i pudełka po lodach i jogurtach, ogółem jeden wielki chlew 
-Zapewne w salonie- obudziła się Klaudia.
-Co ty masz na sobie?- spojrzalam w dość dziwaczny sposób na przyjaciółkę-koszulkę Toma?
-A ty? Nathana?- miałam na sobie koszulkę chłopaka ze znakiem  Super Mana. Moja reakcja była następująca: zakrztusiłam się  wodą, a pozostałą zawartość butelki wylałam na Sivę
-aaa pożar, dzielny strażak wkracza do akcji- darł się Siva
-Zamknij jadaczkę- Tom
10 MINUT PÓŹNIEJ
-Są dwie łazienki to jak się dzielimy- zapytałam
-O o o ja mogę, mogę ja?- prosił Tom 
-Tak panie Parkerze
-Grupowa kąpiel- wszyscy spojrzeli na Toma z przerażeniem
-Widać, że ktoś tu jeszcze nie wytrzeźwiał
-To może nalejemy wody do basenu?-Nath
-Spójrz przez okno co widzisz?- zapytałam licząc na sensowną odpowiedź
-Eee basen?- niestety przeliczyłam się
-To może rozdzielimy się- Olka
-No co ty nie powiesz, geniuszu sama bym na to nie wpadła- Beata
Po 3 godzinach byliśmy wszyscy normalni. Ja ubrana byłam w to, Klaudia to, Iza w to, Ola w to i Beata w to. Zrobiłam się głodna i zeszłam do kuchni. Zastałam tam Nathana, który był bardzo smutny
-Nathanie, co się stało?
-Pusto w lodówce- popłakał się Nath
-Ej nie smutaj na pewno  są buleczki czy coś- otworzyłam szafke- a nie tu ich nie ma. Gdzie te jedzenie- wpadłam w panikę
-To ty nic nie pamiętasz?
-Aaa bo my głodni byliśmy
-I więcej nic ci nie świta, to dobrze
-Ty , ty jak mogłeś
-Czyli pamiętasz?
-Zniszczyłeś mi sukienkę matole, wylałeś na nią colę i jogurt- krzyczałam, przypominając wczorajszą noc
Do kuchni wszedł Max
-O jaka kłótnia, młodzi opanujcie się
-Wiesz czasami żałuję, że coś powiedziałem- Nath
-Max nie podsłuchuj nasze sprawy
-Czyli jesteście parą- w stronę Maxa poleciała butelka po coli
-Co robiła na mnie twoja koszulka?- oburzyłam się
-Sama ją chciałaś, bo powiedziałaś, że nie masz w co się ubrać
-Aaa sory, chodź do sklepu, bo głodna jestem.
Weszliśmy do sklepu,a na okładkach gazet my " TW i ich przyjaciółki wyproszeni z gali", "Czy Jay to gapa?"...
Zrobiliśmy zakupy i wyszliśmy ze sklepu, a tam stado na nas
"Jak to się stało, że się upiliście?", "Ciągnie cię do 1d?"... Nath wziął mnie za rękę biegnąc do samochodu
-Co to było?- spojrzałam na przyjaciela z przerażeniem
-A bo ja wiem- zaśmiał się.





16 komentarz pod ostatnim rozdziałem i 5 pod notatką
Dziękuję wam za to moi drodzy czytelnicy
Dedyki dla: (i za to że)
Nestii- za czworokącik haha
Tuńczykom- za to, że są i komentują i że mam tak wspaniałych przyjaciół
Izabela W- zaliczasz się do tuńczyków haha
Invincible- za to że komentuje
Kartofel- również za to że komentuje
Talia Natalia- bo mi się tak podoba
Zwarioovanaaa- bo jest nową czytelniczką i za to ze komentuje
Jaycee- oczywiście za długie i podnoszące na duchu komentarze
zuza11- bo jest nową czytelniczką i skomentowała
thewanted- też jest nową czytelniczką i komentuje
Megi- szkoda, że nie komentujesz cały czas, ale fajnie że czytasz
claudia xyz- za to że komentuje
Więc powyżej wypisanym osobom dziękuję i informuję ze bloga nie zawieszam i nie było tak ciężko zostawić po sobie znaku
Dzięki tym komentarzom mam ogromnego powera do pisania
Dziękuję uwielbiam was moje drogie czytelniczki hahaha <3




14 komentarzy:

  1. Zajebiste.. najlepsze jak się upili xD
    Nie wiem co napisać bo mnie zatkało ten rozdział jest naj naj naj lepszy :)
    Czekam na nexta
    weny
    ~~zawsze wierny TUŃCZYK
    HAHA GENIALNE

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział :D
    Z resztą tak jak wszystkie . ;p
    Czekam na następny ^^
    Natalia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uuuuu dziewczyny coraz sławniejsze i wyproszone...
    O co chodzi z "Czy Jay to gapa?"
    Czekam na następny rozdział bo ten jest wspaniały!!!!! Nie wiem jak go jeszcze opisać...!!!
    Klaudia:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Super rozdział!
    Super impreza!
    Ogólnie wszystko jest super!
    Dzięki za dedyk.

    OdpowiedzUsuń
  5. super rozdział jak zawsze:)
    weny....
    paula :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za dedykację! :* Szczególnie mnie cieszy, że jest to taki wspaniały odcinek. Impreza w stylu gangnam, oświadczyny Maxa, haha. Genialne.
    "-Gdzie jest mój dom tamciaramciamciam- nuciłam, a Iza i Beata nadal tańczyły gangnam style. A potem nie obyło się bez polskiego hitu "ona tańczy dla mnie" - chciałabym to widzieć :P
    I ponownie w gazetach. Zero prywatności, ale takie jest życie znanych, niestety.
    Natchnienia życzę ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. dzięki za dedykację :) warto było wejść na twojego bloga bo bardzo spodobał mi się zakochałam się w nim można tak powiedzieć :) super rozdział czekam na next
    weny !!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. no ja myślę, że ty sie nigdzie nie wybierasz, bo twoje opo czytam jak ćpun haha !
    weny czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  9. rozdział jest genialny,
    Dużo zdrówka, weny i wracaj szybko do sqla
    Oppan Gangnam Style

    OdpowiedzUsuń
  10. dzięki za dedyk ;*;)
    hah ona tańczy dla mnie!
    od wczoraj mnie to prześladuje XD
    boski rozdział!
    pisz szybko nn!
    weny ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. hahaha :D
    Super.
    Beata :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Genialny :D Dzieki za dedyk ;* Czekam na nastepny fascunujący rozdział ^^

    I również zapraszam do mnie: http://thopowiadania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń